Dance of Death

Pierwsza płyta Chóru NFM pod dyrekcją Lionela Sowa, który od 2021 roku jest szefem artystycznym zespołu. Album został nagrany z udziałem Willarda White’a oraz Jana Krzeszowca. Tematem płyty jest danse macabre, na program złożyły się dzieła: Totentanz op. 12 nr 2 Hugo Distlera, Warum ist das Licht gegeben dem Mühseligen op. 74 nr 1 Johannesa Brahmsa, Sarabanda Partity a-moll na flet solo BWV 1013 Johanna Sebastiana Bacha oraz O Tod, wie bitter bist du op. 110 nr 3 Maxa Regera.

Cena: 45 zł
Liczba sztuk

Premiera albumu: 21.06.2024

Wydawca: NFM, CD Accord

Dyrygent: Lionel Sow

Wykonawcy: Willard White – narrator, Jan Krzeszowiec – flet, Chór NFM

Większość z nas, oddając się kontemplacji średniowiecznych przedstawień danse macabre, w których Śmierć prowadzi w korowodzie ludzi wszelkich stanów, nie zwraca uwagi na dźwiękową stronę alegorii. Jest ona jednak bardzo istotna – gdzie ma miejsce taniec, tam musi być i muzyka.

Na najstarszych przedstawieniach, pochodzących z końca średniowiecza, to właśnie Śmierć gra na instrumencie. Co ciekawe, jest to instrument dęty, jak flet czy dudy, lub perkusyjny. W średniowieczu takie instrumentarium kojarzone było z diabłem (skrzypce są w tym kontekście atrybutem nowoczesnym). Wiedza o tym skojarzeniu pozwoliła historykom sztuki zrozumieć genealogię popularnego motywu. Pokrewieństwo ówczesnych wizerunków śmierci i diabła (do którego domeny należała tak cielesna czynność, jak taniec) tłumaczy dydaktyczną funkcję słynnej alegorii, która pojawiła się w Europie po epidemii dżumy w XIV wieku.
W kontekście licznych przedstawień malarskich i tekstów literackich tego okresu zbiór zabytków muzycznych nawiązujących do tańca śmierci jest stosunkowo skromny. Dziewiętnastowieczne realizacje, takie jak Totentanz Ferenca Liszta i Danse macabre Camille’a Saint-Saënsa, niewiele mają wspólnego z klasycznym kształtem alegorii. Dopiero czasy modernizmu i rozwój historycznych nauk o sztuce sprawiły, że kompozytorzy, zgłębiając dawne techniki, wprost odnieśli się do zachowanych średniowiecznych przedstawień. Na wyobraźnię kompozytorów najsilniej wpłynęły malunki pochodzące z Bazylei i Lubeki. Szwajcarski Totentanz zainspirował Arthura Honeggera (La danse des morts) i Franka Martina (Ein Totentanz zu Basel im Jahre 1943), natomiast temu północnoniemieckiemu hołd złożył Hugo Distler w swoim dziele Totentanz op. 12 nr 2.

(…) W 1932 roku na nieszporach w kościele św. Jakuba, za których oprawę muzyczną odpowiadał Distler, odbyło się przedstawienie oparte na motywie danse macabre – zabrzmiał wówczas niedawno odkryty, renesansowy cykl motetów Leonharda Lechnera Deutsche Sprüche von Leben und Tod. Utwory te, będące zbiorem aforystycznych refleksji nad naturą przemijania, zrobiły na Distlerze ogromne wrażenie. Jego Totentanz nawiązuje do nich zarówno formalnie, jak i pod względem techniki kompozytorskiej. Distler wpisał się w ten sposób w ważny nurt niemieckiego historyzmu. Po gatunek motetu sięgali m.in. Felix Mendelssohn Bartholdy, Robert Schumann, Johannes Brahms i Max Reger. Motet łączył się z istotnymi dla niemieckiej tradycji toposami, co widać na przykładzie kompozycji dwóch ostatnich z wymienionych twórców.

(…) Na niniejszym albumie znajduje się jeszcze jeden utwór – Sarabanda z Partity a-moll na flet solo BWV 1013 Johanna Sebastiana Bacha. Zabrzmi niczym lament samej Śmierci na zgliszczach lubeckiego kościoła. Bach był dla dziewiętnastowiecznej kultury niemieckiej ideałem romantycznego artysty i jednocześnie religijnego rzemieślnika. Ufundowana na podobnych sprzecznościach kultura zrodziła arcydzieła literatury muzycznej, ale też zbrodniczą ideologię nazizmu. To Bachowi każdy z wspomnianych kompozytorów chciał dorównać i to on bywał postrzegany jako dowód na wyższość niemieckiego narodu. A przecież, podobnie jak oni, był tylko kolejnym człowiekiem w korowodzie Śmierci.

Szymon Atys, fragment eseju zamieszczonego w booklecie dołączonym do płyty

 

 

 

Zobacz również

Wszystkie wydarzenia
Szczegóły wydarzenia

Rodzinne zwiedzanie

NFM, sale koncertowe
Szczegóły wydarzenia

Rodzinne zwiedzanie

NFM, sale koncertowe
Szczegóły wydarzenia

Pieśni zimowego czasu

Dzieciątko się narodziło
NFM, Sala Czerwona
Szczegóły wydarzenia

Wirtuoz

Bartłomiej Nizioł / Wrocławska Orkiestra Barokowa
NFM, Sala Główna, estrada w odwróceniu
Szczegóły wydarzenia

Muzyka i… tango – część I

NFM, Sala Czerwona
Szczegóły wydarzenia

Warsztaty tanga argentyńskiego – część II

NFM, Sala Czarna
Szczegóły wydarzenia

Koncert sylwestrowy

Mosalini / Danowicz / NFM Orkiestra Leopoldinum
NFM, Sala Główna
Szczegóły wydarzenia

Koncert sylwestrowy

Mosalini / Danowicz / NFM Orkiestra Leopoldinum
NFM, Sala Główna
Szczegóły wydarzenia

Bal sylwestrowy NFM

NFM, foyer -3
Szczegóły wydarzenia

Noworoczne świętowanie

Chór Melomana
NFM, Sala Czerwona